Jeśli to czytasz, to prawdopodobnie codziennie towarzyszy Ci stres, napięcie, a może nawet lęk, który odbiera Ci spokój i radość życia. Być może masz wrażenie, że stale musisz być silna, że nie masz czasu, by zadbać o siebie, że inni jakoś sobie radzą, a Ty wciąż czujesz ten wewnętrzny niepokój. A może myślisz, że już tak po prostu masz – że stres i zamartwianie się to nieodłączna część Twojego życia.

Ale wiesz co? Nie musi tak być.

Dobrze rozumiem, co czujesz. Pracuję z kobietami takimi jak Ty – przytłoczonymi codziennym stresem i ciągłym napięciem. Wiem, jak trudno jest zatrzymać się w pędzie obowiązków, jak ciężko jest zapanować nad gonitwą myśli i dać sobie przestrzeń na odpoczynek. Wiem, jak trudno jest odpuścić perfekcjonizm, przestać się zamartwiać i zaufać sobie.

Nie obiecuję cudownej przemiany w jedną noc – nie o to chodzi. Ale pokażę Ci sprawdzone i skuteczne sposoby, które realnie mogą Ci pomóc. Ten kurs powstał we współpracy z psychologiem i psychoterapeutą, więc masz pewność, że to, czego się uczysz, jest oparte na naukowych metodach i praktycznych rozwiązaniach.

Każda z nich przyszła na kurs z własnym bagażem doświadczeń. Każda miała momenty zwątpienia, ale i przełomy, które zmieniły jej życie. Oto kilka prawdziwych „wow”, które stały się ich przełomowymi odkryciami. Może odnajdziesz w nich część siebie?

Karolina, 38 lat, singielka, pracuje w korporacji

„Mogę przestać walczyć ze stresem i zamiast tego go rozumieć.”
Całe życie próbowałam „pozbyć się” stresu, ale on wracał jak bumerang. Dopiero na kursie zrozumiałam, że stres to nie wróg – to sygnał. Zamiast go tłumić, zaczęłam go słuchać i reagować na swoje potrzeby.

„Nie muszę być idealna, by zasługiwać na odpoczynek.”
Zawsze myślałam, że odpoczynek to nagroda za „dobrze wykonaną pracę”. W kursie nauczyłam się, że mogę odpoczywać, bo jestem człowiekiem, a nie maszyną – i że to właśnie odpoczynek pozwala mi funkcjonować lepiej.

Justyna, 35 lat, singielka

„Mój lęk przed oceną to tylko przekonanie, nie prawda.”
Bałam się mówić, wyrażać swoje zdanie. Na kursie zrozumiałam, że to nie inni mnie oceniają – to ja sama wmawiam sobie, że mnie ocenią. Teraz pozwalam sobie mówić i być sobą.

„Mój spokój jest dla mnie ważniejszy niż spełnianie oczekiwań innych.”
Całe życie starałam się zadowolić innych. Teraz wiem, że mam prawo powiedzieć „nie” bez poczucia winy. I to niesamowite, jak zmieniło to moje życie.

Dorota, 46 lat, samotna

„Nie jestem moimi myślami.”
Na kursie dowiedziałam się, że to, co myślę, nie zawsze jest prawdą. Nie muszę wierzyć w każdy lękowy scenariusz, który tworzy mój umysł.

„Mogę nauczyć się ufać sobie i innym.”
Bałam się zranienia, kontrolowałam wszystko. Teraz wiem, że życie nie polega na ciągłym pilnowaniu siebie i innych, ale na świadomym zaufaniu.

Kupując kurs otrzymasz:

Nie mam na to czasu…

Wiemy, że Twoje dni są wypełnione obowiązkami. Praca, dom, dzieci, partner, codzienne sprawy – trudno znaleźć czas dla siebie. Może nawet czujesz, że nie możesz sobie pozwolić na „luksus” zajęcia się sobą, bo inni Cię potrzebują.

Ten kurs nie wymaga od Ciebie godzin nauki dziennie. Stworzyłam go tak, by pasował do zabieganego życia – możesz przerabiać go we własnym tempie, nawet po kilka minut dziennie. Pomyśl o tym jak o inwestycji w siebie – im lepiej się czujesz, tym więcej energii i cierpliwości masz dla bliskich.

Nie stać mnie na to…

Rozumiem, że wydanie pieniędzy na siebie, zwłaszcza na coś, co nie jest namacalnym produktem, może wydawać się trudne. Może myślisz, że są ważniejsze wydatki.

Pomyśl o tym jako o inwestycji w swoje zdrowie psychiczne. Codzienny stres i lęk mają ogromny wpływ na Twoje ciało, nastrój i jakość życia. Czy Twoje samopoczucie nie jest warte tej kwoty? Dodatkowo, kurs kosztuje mniej niż kilka wizyt u terapeuty, a wiedzę z niego możesz stosować przez całe życie.

Może poradzę sobie sama?
Być może masz w sobie myśl: „Muszę być silna, sama sobie poradzę”. Może nawet wierzysz, że stres i lęk są po prostu częścią Twojej osobowości i nic z tym nie da się zrobić.

Nie musisz radzić sobie sama. Bycie silną nie oznacza, że musisz wszystko dźwigać w samotności. Czasem największą siłą jest przyznanie, że potrzebujesz wsparcia i danie sobie przestrzeni na naukę nowych sposobów radzenia sobie z emocjami.

Nie lubię kursów online, wolę kontakt na żywo
Może czujesz, że kurs online nie da Ci takiego wsparcia, jak rozmowa twarzą w twarz z kimś, kto Cię rozumie. Może obawiasz się, że będziesz czuła się z tym sama.

Kurs online ma tę przewagę, że możesz korzystać z niego w dowolnym miejscu i czasie – bez presji, bez konieczności wychodzenia z domu. To jak osobisty przewodnik, który jest zawsze pod ręką, kiedy go potrzebujesz. A jeśli masz pytania czy wątpliwości, zawsze możesz liczyć na wsparcie – nie jesteś w tym sama.

Kupując kurs otrzymasz: